wtorek, 6 listopada 2012

BUŁECZKI CYNAMONOWE

W ramach ćwiczeń i prośby koleżanki na sobotnie spotkanie upiekłam bułeczki cynamonowe - pierwszy raz robiłam je kilkanaście dni wcześniej, ale tym razem wyszły mi smaczniejsze. Nic dziwnego w końcu drugie pieczenie było bardziej świadome, więc wiedziałam czego się spodziewać:) 


 Przygotowana paczuszka na podróż:)

 Zaklejona i pełna łakoci paczuszka...

Z powodu braku możliwości zapakowania bułeczek na talerzyk postanowiłam spakować bułeczki w paczuszkę. Myślę, że taki efekt był lepszy niż przyniesienie ich w pojemniku próżniowym...

2 komentarze: