Wczorajszy dzień spędziłam przy wycinaniu dyni. Jest to miła i śmieszna zabawa. Muszę przyznać, że pierwszy raz w życiu miałam okazję zajrzeć do wnętrzności dyni - byłam bardzo zdziwiona, że dynia nie była cała wypełniona miąższem tylko składała się z wielu pestek i śmiesznych nitek....
Oto poszczególne etapy przygotowujące moją dynię:
Wycięcie góry dyni,
Wyciąganie pestek i niteczek,
Czyszczenie środka,
Włożenie świeczki - efekt końcowy!
Śliczna ta dynia
OdpowiedzUsuńDziękuję! A ile przy tym zabawy... Pierwszy raz w życiu miałam okazję zobaczyć wnętrzności dyni... Coś niesamowitego!!!
Usuń